Opowieści ze stajni #4: Taito

Odświeżamy naszą starą serię dotyczącą historii producentów klasycznych gier. Wcześniej poznaliśmy już początkowe losy Konami, Capcomu oraz Namco. Dzisiaj zapraszamy Was do ponownego cofnięcia się w czasie oraz zapoznania się z początkowymi zmaganiami firmy Taito. To prawdziwy gigant w swoim rzemiośle, bo przecież każde pokolenie zna takie rewolucyjne gry jak Space Invaders, bądź Akranoid. Jak to wszystko się zaczęło?

The Legend of Kage

Dostaję telefon i teraz nie ma już wymówek typu „może” albo „lub”, zostaje wyłącznie „na pewno”. Usiądę i zagram. Szukać chcę w tym kunsztu, tego uczucia grywalności, uderzenia. Wiesz, coś jak Konami albo Recca: na żywo bądź zagrana na policzkach Papieża.