PIRATED GAME#1 – Licencjonowane i nie…

Obserwując falę zalewu polskich bazarów przez pirackie produkcje można dostrzec, że dużo gównianego stuffu wdziera się do naszego kraju. Dzisiaj jednak chciałbym odpowiedzieć na pytanie: czy rzeczywiście pirackie gry (jak by tego nie nazwać inaczej) są takie złe i niegrywalne? Postaram się dać kilka przykładów pirackich portów robionych przez hackerów z Chin/Rosji, które powinny pomóc w odpowiedzi na postawione pytanie.